2/2021 Marc Randolph - Netflix, To się nigdy nie uda
Stara dobra biznesowa książka. Od jakiegoś czasu zrobiłem sobie przerwę od lektur z tej kategorii, chyba w obawie przed czytaniem o sukcesach innych, kiedy czasy są trudne, jeszcze bardziej niż zwykle trzeba walczyć z problemami i nie wstaje się rano cały w skowronkach myśląc „ale fajnie, że zostałem przedsiębiorcą”. Błąd. Historia Netflixa oferuje pełne menu w kategorii „podniosę Cię na duchu”. Jest trochę klasycznej walki z przeciwnościami, trochę o szczęściu, cierpliwości i wytrwałości. Wszystko przyprawione amerykańską atmosferą startupowania w Dolinie Krzemowej.
To co wyróżnia tę pozycję z szeregu podobnych to przede wszystkim dwie rzeczy: jest to chyba bardziej niż jakakolwiek inna, książka o skuteczności przypadkowego pivotu, w oparciu o kulturę testowania (co musiało mi się spodobać, jako oddanemu religijnie fanowi Lean Startup), po drugie jest tu dużo o mierzeniu się z własnymi ograniczeniami i zdawaniu sobie sprawy, że w pewnym momencie trzeba oddać pole innym (ten drugi aspekt, tak mocno podkreślony, jest naprawdę rzadkością w tej kategorii książek, gdzie CEO ma zwykle nimb mniejszego lub większego geniuszu. Randolph wydaje się przede wszystkim normalnym gościem. Może właśnie dlatego wysiadł z tego pociągu wcześniej niż moglibyśmy się spodziewać?) Czy polecam? Zdecydowanie.
W tej kategorii dla mnie nr.1 pozostanie jednak nadal- Shoe Dog, Philipa Knighta o historii Nike.