18/2021 Michał Protasiuk - Anatomia Pęknięcia
Są książki ważne, są książki trudne, wreszcie są książki zaskakujące, po których początkowo zbyt wiele się nie spodziewamy, jednak po przeczytaniu pierwszych rozdziałów nie możemy przestać, a następnie sięgamy po nie z ogromną przyjemnością w każdej wolnej chwili. Taką właśnie książką jest Anatomia Pęknięcia.
Futurologiczna beletrystyka w najlepszym możliwym wydaniu. Black Mirror zamknięte w okładce. Przy zachowaniu wszystkich najlepszych cech tego osławionego serialu. Różnorodności każdej z przedstawionych historii, najwyższego poziomu szczegółowości i dbałości o naukowe podstawy, zaskakujących zwrotów akcji.
Dodatkowym smaczkiem są wyraziste i ciekawe polskie akcenty. Tematyka? Creme de la creme futurologii - sztuczna inteligencja, społeczne skutki rozwoju mediów społecznościowych i atomizacji debaty, zmiany klimatyczne. W jednej z historii zahaczamy nawet o fizykę teoretyczną. Co jest najlepsze w tego typu literaturze? Gimnastyka dla umysłu, rozwijanie wyobraźni, ćwiczenie z tworzenia nieco abstrakcyjnych scenariuszy, gdzie każde rozgałęzienie wątku prowadzi do wykładniczego wzrostu możliwych efektów. Literatura futurologiczna to oczywiście parafrazując Quebonafide „blask, do którego nocą latają ochoczo takie ćmy jak my”, ale jestem przekonany, że walory tej akurat książki doceni każdy czytelnik.
Polecam, polecam, polecam. Absolutnie jedna z najlepszych książek przeczytanych w tym roku.